Dzisiaj pożegnaliśmy w kościele na pl. Trzech Krzyży zmarłą niedawno w wieku 103 lat hm. Zdzisławę Wójcik, m.in. komendantkę Chorągwi Afrykańskiej ZHP w czasie II wojny światowej. Poczty sztandarowe ZHR i chorągwi oraz delegację wystawiła Mazowiecka Chorągiew Harcerek.
Niedawno w serii „Prawdziwe historie” ukazała się nowa książka warszawskiej dziennikarki Anny Herbich „Dziewczyny z Syberii”. W książce Autorka przedstawia 10 opowieści kobiet, które przeszły przez piekło „nieludzkiej ziemi”. Jedna z nich to wspomnienie-relacja Zdzisławy na Wschodzie.

Harcmistrzyni (na zdjęciu trzecia od góry) to bardzo ciekawa postać i historia mniej nam znana. Tak druhnę wspomina Tomasz Sikorski: Historia Zdzisławy Wójcik jest jedną z najciekawszych sekwencji mojej książki „Krzyż harcerski 1913-2013”, pisał o tym na FB 15 grudnia 2014 roku. Poznańska harcerka Zdzisława Wójcik po tułaczce wrześniowej 1939 roku znalazła się we Lwowie, skąd została wywieziona w głąb Związku Radzieckiego. Ewakuowana z Archangielska razem z Armią gen. Władysława Andersa i polską ludnością cywilną przez Persję (obecnie Iran) i Irak dostała się do Afryki. Otrzymała tam jeden z około stu krzyży harcerskich wykonanych w roku 1940 w Jerozolimie dla harcerzy – żołnierzy Brygady Strzelców Karpackich.
W lutym 1943 roku została mianowana na funkcję Komendantki Chorągwi Afrykańskiej ZHP na Wschodzie. W tym samym roku otrzymała nominację podharcmistrzowską a w roku 1945 harcmistrzowską. Do Polski wróciła w roku 1948. Mieszka razem z córką Bożenną Wójcik w Warszawie. W książce „Tułacze dzieci” wydanej w roku 1995 przez Fundację Archiwum Fotograficzne Tułaczy zamieściła swoje relacje i zdjęcia.
Historia polskich harcerek w Afryce: www.harcerstwo2stulecia.pl/?14062013-harcerstwo-w-polskich-skupiskach-w-afryce-w-l1941%E2%80%931948%2C65