Tegoroczny zlot w Rogoźnicy koło byłego obozu koncentracyjnego Gross-Rosen jest nie tylko tradycją wynikającą z potrzeby wspólnego spotkania. Dla wszystkich instruktorów i drużyn 1. Dolnośląskiego Hufca Harcerzy „Gniazdo” im. bł. ks. phm. Stefana Wincentego Frelichowskiego pierwszy weekend września od lat jest prawdziwym harcerskim świętem.
Nauczeni zeszłorocznymi doświadczeniami i trudnościami komenda zlotu wybrała na miejsce spotkania wzgórza wznoszące się wokół obozu zamiast niewielkiej polany przy jego płocie, co samo w sobie było strzałem w dziesiątkę i rozpoczęło budowanie atmosfery, która przez cały weekend była wspaniała. Zlot „Gross-Rosen” od początku swojego istnienia miał za cel wyłonienie drużyny sztandarowej hufca, więc już od piątkowego przyjazdu uczestników tempo było wysokie. W ciągu zaledwie kilku pierwszych godzin zlotu na próbę wystawiono umiejętności biwakowania, gry aktorskiej oraz działania drużyn w momencie, kiedy nie ma z nimi drużynowego.





Na piątkowym apelu zameldowała się ponad setka harcerek i harcerzy, w tym zaprzyjaźnione drużyny żeńskie, a także jedna z drużyn Związku Harcerstwa Polskiego z pobliskiego Strzegomia. Wszystko dlatego, że w sobotę punktem kulminacyjnym gier i zmagań było odsłonięcie właśnie w Strzegomiu pomnika harcerskiej lilijki, który został wykonany w ramach budżetu obywatelskiego, podsumowując długą harcerską historię i idącą z nią tradycję Strzegomia, a dla obecnych harcerzy będąc podsumowaniem ich działań w ostatnim roku.





Zlot w Rogoźnicy po raz trzeci z rzędu zwyciężyła 1 Sudecka Drużyna Harcerzy „Virtus” im. Brygady Świętokrzyskiej NSZ i po niedzielnym apelu mogli na czele wszystkich drużyn przemaszerować na teren obozu, gdzie wzięliśmy czynny udział w złożeniu wieńców pod pomnikiem ofiar II wojny światowej oraz odczytaliśmy Apel Poległych, napisany przez śp. ks. hm. Krzysztofa Bojko. Po tym już tylko krąg harcerski przy pomniku Floriana Marciniaka i powrót do domów – a tam, nowy rok harcerski i codzienne wyzwania stojące przed wszystkimi drużynami!
Relacja: pwd. Piotr Lizak HR | Zdjęcia: pwd. Natalia Kowcz