Barbara SobieskaPrzerażające sceny wojenne i traumatyczne przeżycia na szczęście są już za nimi, choć oczywiście troska o krewnych i znajomych pozostawionych w ojczyźnie i obawy o przyszłość nadal burzą ich spokój. Warto zacytować jeden z wielu wpisów w naszej księdze pamiątkowej: „24 lutego 2022 roku piątej rano naród ukraiński nigdy nie zapomni. Nie zapomnimy naszych rozbitych miast, płaczu naszych dzieci, chłodnych piwnic i męcząco długiej wyprawy Charków -Lwów. Nie zapomnimy 10 kilometrowej kolejki na granicy z Polską. I strachu o dzieci i krewnych. Poczuliśmy się bezpiecznie, kiedy przyjechaliśmy do Bydgoszczy 7 marca 2022 roku. Wasza opieka i wsparcie dodała nam sił i dała nadzieję na jasną przyszłość i wiarę w nasze zwycięstwo.”
Dzięki wysiłkom kujawsko-pomorskiego Pogotowia Harcerek i Harcerzy ZHR oraz bydgoskich drużyn harcerskich i zuchowych, obecnych i byłych instruktorek i instruktorów oraz członków współdziałających, a także wsparciu wielu, bardzo wielu przyjaciół (firm i osób fizycznych) nasi goście starają się wracać do w miarę normalnego funkcjonowania. Szkoły i przedszkola dla dzieci, numery PESEL i potencjalne zatrudnienie dla dorosłych, zajęcia dodatkowe dla wszystkich to codzienność w hostelu na Terasach. Wspólnie starania tworzą atmosferę rodzinnego ciepła i zaprzyjaźnionego domu, a nie „tymczasowego obozu dla uchodźców”. Tutaj zauważamy łzy, które przemieniają się w pierwsze uśmiechy, tutaj staramy się cieszyć z najmniejszych rzeczy, celebrować najważniejsze momenty – jak na przykład urodziny naszej do tej pory najmłodszej pięcioletniej lokatorki – Barbary. To tutaj stają się kimś więcej niż kolejnymi uchodźcami, którzy przekroczyli granice naszego państwa – domownikami rozpoznawanymi za pomocą imienia, uśmiechu, barwy głosu. Zumba, kółko szachowe, nauka języków polskiego i angielskiego, rowery, hulajnogi i rolki oraz plecaki i szkolna wyprawka dla dzieci, komputery do zdalnej nauki to tylko niektóre efekty minionych 3 tygodni.
Szczególnym zainteresowaniem cieszy się kącik kolorowanek, gier planszowych i puzzli. Całkiem spora gromadka ukraińskich maluchów, często odwiedzana także przez polskich kolegów, z zaciekawieniem wymienia swoje doświadczenia i nawiązuje koleżeńskie relacje.
Zapewniamy ciepłe, regularne posiłki w formie cateringu i szwedzkiego stołu, ale prawdziwie swojski klimat tworzą domowe obiady gotowane w naszej małej kuchence. Niezapomniane wrażenia kulinarne pozostawił olbrzymi garnek barszczu ukraińskiego, który wystarczył dla wszystkich chętnych.
Ostatnio hostel odwiedził owczarek niemiecki Raban, który wywołał uśmiech i entuzjazm u wszystkich mieszkańców, a zwłaszcza u dzieci, które mogły przelać na niego całą swoją tęsknotę za domowymi pupilami zostawionymi na Ukrainie. Jak widać na zdjęciu radość emanuje ze wszystkich twarzy (także psiej).
Okręg Kujawsko-Pomorski ZHR jest aktywny na wielu polach działań pomocowych dla Ukrainy realizowanych m.in. w Inowrocławiu, Ciechocinku, Toruniu czy Bydgoszczy. Wśród tych aktywności stała opieka nad naszymi gośćmi zamieszkującymi w bydgoskim hostelu wymaga niemal całodobowej gotowości, ale widząc radosne uśmiechy na twarzach dzieci i czując spokój ich matek wiemy, że warto pełnić tę służbę.
ZHR Bydgoszcz
